-
Krystyna Janda: To prawdziwy prezent od życia, jeśli się umie kochać
Dzieci wolały, żeby do szkoły przychodził mąż. W ogóle nie chcieli się za bardzo ze mną pokazywać. Najlepiej się czuliśmy na wakacjach za granicą, kiedy nikt mnie nie rozpoznawał - mówi Krystyna Janda.
-
Stefan Friedmann: Do szczęścia to trzeba mieć w życiu szczęście
Jestem emerytem czynnym. Od czasu do czasu dorabiam, kiedy na przykład zagram w serialu, a jak nie, to żyję z emerytury i nie mam z tym problemu. Nie można mieć wszystkiego, bo nie byłoby gdzie tego położyć - mówi aktor Stefan Friedmann.
-
"Powinniśmy być niczym duchy hotelu". 23-letni Krzysztof to trzeci najlepszy recepcjonista świata
Czasami paparazzi mają błędne dane. Przychodzą do naszego hotelu, a sławny gość nocuje w innym. Tego się jednak od nas nie dowiedzą. To tajemnica zawodowa - mówi Krzysztof Studziński, recepcjonista hotelu Sofitel Grand Sopot, który w lutym tego roku stanął na podium konkursu na najlepszego recepcjonistę świata.
-
"Jak widzę nową grupę, to zaraz wiem, które dziecko potrzebuje diagnozy"
Kiedy po kilkunastu godzinach w przedszkolu wracam do domu, nie chce mi się już nic robić, ale gdyby były jakieś urodzinki, tobym je ogarnęła - śmieje się Iwona Sekutowicz, która jest nauczycielką, po godzinach animatorką, a w ferie i wakacje letnie organizuje wyjazdy dla nastolatków.
-
Jan od 36 lat prowadzi tramwaje. "Emocje większe niż na misji ONZ!". Wie, co mówi
Na pętli patrzę: na przystanku stoją cztery matki z wózkami. Zmieściły się dwie. Powiedziałem: "Póki wszystkie wózki nie wsiądą, nie ruszam! Dzieci muszą zostać wykąpane, zjeść kolację i pójść spać" - opowiada Jan Chmiel, motorniczy Tramwajów Śląskich, który wozi pasażerów od 36 lat.
-
Piła alkohol, tańczyła i karmiła go tortem. Sąd uznał, że gwałtu nie było
W Polsce winę i odpowiedzialność za to, co się stało, przerzuca się na kobiety - prezeska Feminoteki Joanna Piotrowska komentuje wyrok sądu, który uniewinnił oskarżonego o gwałt.
-
Piotr sprzedawał gazety. "Akcja znicz to były żniwa! Robiliśmy, co mogliśmy, żeby kiosk przynosił zysk"
Piotr Korzeniewski prowadził kiosk nieopodal dworca PKP w Sławnie nad morzem od 2003 do 2006 roku. - Z samej prasy nie dało się żyć. Jak myśmy kombinowali! Bielizną nadrabialiśmy słabą gazetową marżę - wspomina.
-
"O dobrą starość powinniśmy zadbać, będąc już w średnim wieku. W geriatrii nazywamy to zdrowym starzeniem się"
Kilkanaście procent seniorów cierpi na stany depresyjne. Mają miejsce próby samobójcze. Często bierne. Starszy człowiek nie weźmie wisielczego sznura, tylko spróbuje się zagłodzić - mówi prof. Tomasz Targowski, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii.
-
"Takich klientów jak w Polsce nie ma nigdzie na świecie! No, może w Rosji albo Dubaju"
Koledzy, którzy pracują za granicą, pytają: "Jak ty tu, w Polsce, z tymi klientami wytrzymujesz? Każdy patrzy, żeby było idealnie gładko, latarkami świecą, ścianę macają, czy jedwabista". Ja z tym nie dyskutuję. U nas są takie standardy i tak trzeba robić! - mówi Jacek Blachowski, który od niemal 40 lat buduje, wykańcza i remontuje.
-
"Mąż stał się moim dzieckiem". Marcin miał 33 lata, gdy zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera
Love story Małgorzaty i Marcina Łaszkiewiczów rozpoczęło się 10 lat temu na imprezie. Dwa lata później był ślub, a po kolejnych sześciu - diagnoza nieuleczalnej choroby. Marcin, kiedy jeszcze potrafił mówić, powiedział psychologowi: "Boję się, jak Gosia sobie z tym wszystkim poradzi".
-
Byli nawet siedmiokrotnie wydajniejsi od kolegów z pracy. "Przodownicy pracy zasadnie bali się o życie"
Przodownicy pracy bili rekordy, a propaganda zachęcała, by iść ich śladem. - Rywalizować musieli nie tylko górnicy czy murarze, ale wszyscy. Również milicjanci i pracownicy służb specjalnych! - mówi Andrzej Janikowski, autor książki "Trzysta procent socjalizmu. Przodownicy pracy w PRL".
-
"Wielu magistrów siedzi na kasie. Dziewczyna mi się żaliła: 'Ta praca jest poniżej mojej godności!'"
Powiedziałam "dzień dobry". Tylko na mnie spojrzała. Powtórzyłam. "Nie mam obowiązku odpowiadania na żadne 'dzień dobry'" - odparła. To było gorsze niż wyzwiska, które czasem się zdarzają, szczególnie od pijanych klientów - mówi Hanna Łoszewska, która pracuje na kasie od 20 lat.
-
"Pani Carrington zapytała, czy wiem, jak się myje kafelki. Poczułam się wtedy poniżona"
Jako nastolatka sprzątała "po zagranicznych turystach" kempingi w Janowicach Wielkich. Pomiędzy licencjatem a uzyskaniem tytułu magistra - wrocławskie mieszkania i domy. - U Carringtonów przeżyłam największe zaskoczenie - mówi Patrycja Dańko.
-
"Obserwując koszyki Polaków w aptece, można wywnioskować, że jesteśmy bardzo obolali i nieszczęśliwi"
Bywa tak, że kiedy zaczynam rozmowę, pacjenci odruchowo odsuwają się od okienka. Doktor Google już wszystko im powiedział - mówi Małgorzata Wagner, farmaceutka z kilkunastoletnim stażem.
-
Weronika Rosati: Był moment, kiedy polskie media brukowe wytykały mi dosłownie wszystko
Mało mnie obchodzi, czy są ludzie, którzy liczą mi sekundy na ekranie. Nikt mi nie odbierze tego, że ja na tym planie byłam i zaakceptował mnie wybitny reżyser - mówi aktorka Weronika Rosati.
-
Urszula Dudziak: Można się podnieść z traumatycznych doświadczeń i powiedzieć: "Jestem szczęśliwa!"
Mam pewność, że mogę pomóc wielu osobom. Patrząc na mnie, kobiety widzą, że można zmienić swoje życie - mówi artystka, która z dumą podkreśla, że ma 80 lat, od ośmiu jest w szczęśliwym związku i cieszy się miłością oraz seksem, a także spełnia się, koncertując, pisze książkę i zapowiada wydanie płyty.
-
"Koktajl Mołotowa" plus trzy posiłki dziennie i żadnej terapii. Tak wyglądał luksusowy odwyk Julii
Snuliśmy się, paliliśmy papierosy, oglądaliśmy telewizję, gadaliśmy - tak 50-letnia kobieta, która była uzależniona od leków, wspomina czterotygodniowy pobyt w zamkniętym ośrodku, który kieruje ofertę między innymi do "VIP-ów". - Tam chodziło tylko i wyłącznie o zysk. Nasze uzależnienie to był dla nich biznes.
-
Magda oprowadza po świecie gadżetów erotycznych. "Orgazm w dwie minuty"
Są tu między innymi wibratory z funkcją masażu mięśni dna miednicy oraz masażery prostaty. - Specjalista urolog regularnie przysyła do mnie swoich pacjentów - mówi Magda Ilińska, erotyczna konsjerżka.
-
Skiba: W pewnym wieku facet ceni bardziej święty spokój niż miłosne uniesienia. Ja wybrałem miłosne uniesienie
Napisałem kiedyś dość okrutny tekst, w którym naśmiewam się z zachowania zakochanych. Z dużym zdziwieniem odkrywam, że teraz to jest o mnie. O nas! - opowiada Krzysztof Skiba, który jest w trakcie rozwodu i planuje ślub. - Kiedy człowiek spotyka miłość życia, różnica wieku nie ma nic do rzeczy - mówi jego partnerka Karolina Kempińska.
-
Woydyłło-Osiatyńska: Moi pacjenci mieli wszytych nawet 16 esperali
To dokładnie tak, jakby dać dziecku do zabawy odbezpieczony i naładowany pistolet. Alkoholik nie wie, jak to zrobić, żeby nie pić. A esperal nie zmienia świadomości, nawyków. Powoduje wyłącznie strach. Gdyby był refundowany, żaden lekarz by tego nie wszywał - mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska.