-
Transplantolog: Zbierałem grzyby, ale przestałem po tym, jak w naszym szpitalu zmarło dziecko zatrute muchomorem
Do zatruć śmiertelnych dochodzi często w rodzinach, w których są osoby uznające się za znawców tematu. Uważają, że mogą zbierać gąski, pieczarki polne, kanie. A potem okazuje się, że był wśród nich na przykład jeden muchomor sromotnikowy. Wystarczy jego mały kawałek, żeby zatruć całą rodzinę - mówi prof. Piotr Kaliciński, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej i Transplantacji Narządów Instytutu Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka.
-
"12 godzin pracy w Japonii porównałbym intensywnością do 8 godzin w Niemczech"
Dawid Szmurło pracował w wielu miejscach na świecie, teraz osiadł w Niemczech. Specjalizuje się w kuchni japońskiej, a konkretnie w omakase i kaiseki. Polskim szefom kuchni radzi jednak, żeby robili sushi pod klienta, bo gastronomia to przede wszystkim biznes. - Nie ma sensu być purystą, jeżeli nie ma się gości gotowych na inne smaki - mówi.
-
Migdałowa matka wciąż sprawdza, patrzy, ogranicza, odmawia, porównuje, nie da dokładki, skrytykuje
Szczupłe ciało jest celem almond mom (ang. migdałowa matka). Je sałatki, liczy kalorie, nieustannie ćwiczy. Nie ogranicza się jednak tylko do swojej wagi, ale zatruwa życie i zagląda do talerzy także swoich dzieci, przede wszystkim córek. - Takie zachowanie może odbić się na dziecku w formie zaburzeń odżywiania i na relacji rodzica z dzieckiem - ostrzega Sonia Ziemba-Domańska, psycholożka, psychodietetyczka i terapeutka.
-
"Ludzie chorzy organicznie mówią krótko i węzłowato: boli mnie tu. Psychosomatycy mają inną narrację"
Dr Ewa Kempisty-Jeznach, internistka i specjalistka medycyny męskiej oraz autorka "Chorych ze stresu", codziennie spotyka pacjentów z grubymi teczkami badań, z których wynika, że są zdrowi. A jednak... Jelita, serce, pęcherz, prostata. Stres może wyjść w guli w gardle, wysypce na skórze. Co więc nam może dolegać? Choroby psychosomatyczne.
-
"Kiedy mówisz świeżo poznanemu Holendrowi, że jesteś z Polski, ten dzieli się informacją, że ma sprzątaczkę Polkę"
Miałam zaprosić 10 Polaków, on 10 Holendrów. Efekt? Czterech rodaków go zablokowało na dzień dobry w telefonach, reszta powiedziała, że może się spotkać najwcześniej za kilka miesięcy. Polaków przyszło 20, bo każdy jeszcze kogoś ze sobą zabrał, opowiada Monika Stępień, która od 15 lat mieszka w Holandii, a swoje doświadczenia pokazuje w serialu "SAMEN.PL".
-
Niby wyspa, a jak minikontynent. Majorka to taka piękna, ale i stawiająca oczekiwania koleżanka
Nie za duża, nie za mała. Mająca bardzo dużo do zaoferowania, ale i stawiająca turystom granice. Majorka to wyspa, na której można sprofilować swój pobyt. Do wyboru mamy programy: wypoczynkowy, sportowy, luksusowy, kulturalny, klubowy oraz mieszany.
-
Rzeźbiarki na początku musiały mieć zgody albo od ojców, albo od mężów, żeby zajmować się sztuką
Historia sztuki - i historia w ogóle - lubi zapominać o kobietach pionierkach, mówi dr Ewa Ziembińska, kuratorka Zbiorów Rzeźby Muzeum Narodowego w Warszawie i kuratorka Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni oddziału MNW. Wystawą "Bez gorsetu. Camille Claudel i polskie rzeźbiarki XIX wieku" w Muzeum Narodowym w Warszawie przypominane są ich dokonania.
-
"Jeżeli istnieje jakiś wzorzec bezinteresownej miłości jako uczucia, to jest nim pies"
Psy są naszym ostatnim łącznikiem ze światem, od którego tak bardzo się odgradzamy. Boimy się natury i neurotycznie na nią patrzymy. Psy nie boją się lasu, łąki czy plaży i mogą stać się naszymi przewodnikami w powrocie do korzeni - mówi Radosław Ekwiński, który jest psim behawiorystą i na co dzień pomaga właścicielom lepiej rozumieć te zwierzęta.
-
Jacek i Barbara... Zakochana para! "Przez shipowanie przyjaźń staje się wręcz niemożliwa"
Rozmawiałam z 12-latką, która nie chodzi sama do Żabki znajdującej się kilkanaście metrów od jej kamienicy, nie chodzi sama do szkoły i nie wraca sama ze szkoły. Ma sprawczość, ale jej samodzielność ogranicza się do wnętrza pokoju - mówi Sylwia Szwed, wiceprezeska fundacji Kosmos dla Dziewczynek, jedna z założycielek i redaktorka wicenaczelna magazynu "Kosmos dla Dziewczynek".
-
Jak chronić koty przed ptasią grypą i wypadkami? Rozwiązania są proste, ale właściciele oporni
"On tak lubi", "Koty muszą być wolne", "Najwyżej będzie żył krócej, ale umrze szczęśliwy" - to argumenty właścicieli wypuszczających swoich pupili na dwór. Agnieszka Cholewiak-Góralczyk, technik weterynarii, behawiorysta, zoodietetyk, zapewnia, że na koty poza domem czeka prawdziwa dżungla, a ptasia grypa to tylko jedno z niebezpieczeństw.
-
Nosiła pastelowe garsonki na rodzinne rauty. Dziś? "Nie identyfikuję się z żadną płcią, jestem pomiędzy"
Karo M. Nowak latami była ułożoną panią z korpo. Nieszczęśliwą, po dwóch epizodach depresyjnych. Dzisiaj odkryła siebie i jest szczęśliwa. - Nie identyfikuję się z żadną płcią, jestem gdzieś pomiędzy. I kiedy kogoś poznaję, kiedy ktoś mi się podoba, to również nie patrzę na płeć - mówi.
-
"Zygmunta to żeśmy chowali przed Andrzejem?" - Mateusz Glen z czułością naśladuje swoje i wasze ciotki
Pomysł na stworzenie Tej Jednej Ciotki narodził się spontanicznie. Postać chwyciła, a Mateusz, który ją wykreował, odszedł z dotychczasowej pracy. Teraz skupia się na zabawnych filmikach z wymyśloną ciocią w roli głównej. - W najśmielszych marzeniach nie przypuszczałem, że tak to pójdzie - mówi.
-
Krystyna Czubówna? "Jest ikoną. Matką Boską Lektorską!"
Dlaczego z uporem maniaka wybieramy niskie męskie głosy? Nie jest tak, że one jedyne potrafią nam opowiedzieć świat. My się tylko do tego przyzwyczailiśmy - mówi lektorka Marta Markowicz-Dziarkowska, która stara się przełamywać dominację mężczyzn słyszanych w reklamach, audiobookach i grach.
-
"Poznając osoby towarzyszące pannie młodej, szybko orientujemy się, skąd dziewczyna ma problem"
"Odkryte ramiona w kościele?!", "Sukienka inna niż śnieżnobiała?!". Babcia zawału dostanie, mama wydziedziczy, teściowa się na śmierć obrazi. - Klientki boją się opinii innych kobiet - wyjaśnia Marta Trojanowska, właścicielka marki Suknie Boho.
-
"Ciarki mi przechodzą, gdy słyszę, że kobieta jest 'niedoinwestowana'. Same hrabiny i hrabiowie wkoło"
Ludzie wywodzący się z klasy ludowej bardzo szybko wskakują w papcie szlacheckie i inteligenckie - mówi Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka książki "Chłopki. Opowieść o naszych babkach". I dodaje, że wiele z tych pań to potomkinie służących, ubogich, pogardzanych chłopek, bo 70 proc. Polski międzywojennej stanowili mieszkańcy wsi.
-
"Dziecko, które chowa rodzicowi kieliszek albo wylewa alkohol w krzaki, to sygnał ostrzegawczy"
Dzieciństwo to podwaliny, niezwykle ważne dla wykształcenia sposobu, w jaki będziemy sobie radzić w przyszłości z trudnościami. - Picie rodziców odbiera kawałek dzieciństwa i zostawia odcisk na dorosłym życiu - mówi Artur Gębka, psycholog, psychoterapeuta, autor książki "Butelka taty".
-
"Pozwoliłbym dębowi Bartkowi odejść z godnością, a nie podpierać go na siłę i na wszelkie sposoby"
Marzena i Krzysztof Wystrachowie pracują jako arboryści - zajmują się badaniem i diagnozowaniem stanu drzew. - Drzewa są za mocno cięte. Przyjeżdżamy do roślin, które mają resztki korony, w miejscach cięcia ogromne rany, w których dochodzi do rozkładu - podkreślają i wyjaśniają, czego drzewom trzeba.
-
Andy stworzył Kim garderobę w wolskim pasażu. A w niej ponad tysiąc strojów i setki par butów
Z drobnego, niepozornego mężczyzny, łatwo znikającego w tłumie na ulicy, powstawała zjawiskowa, trudna do niezauważenia kobieta. - Kim Lee "operowała różnymi nastrojami na scenie, miała ciągle nowe pomysły, a występowała kilka razy w tygodniu" - o Andym Nguyenie i stworzonej przez niego drag queen Kim Lee opowiada Magda Staroszczyk, kuratorka poświęconej im wystawie w warszawskim Muzeum Woli.
-
"Emocje psa są jak mleko w rondlu na gazie. Musimy je kontrolować, żeby nie wykipiały"
"Pies pogryzł dziecko", "psy zagryzły sąsiada" - co jakiś czas w mediach pojawiają się przerażająco brzmiące nagłówki. Odpowiedź na pytanie, dlaczego dochodzi do tragedii, wymaga od nas rachunku sumienia.
-
Czkawki umysłu. Czy zapominanie o spotkaniach, telefonach, nazwiskach to powód do zmartwienia?
Analizujemy potknięcia pamięci i sami w sobie podsycamy lęk o nią. A pamięć - jak wszystko, co powstało w ramach ewolucji - nie będzie idealna. Ale zazwyczaj działa, i to całkiem dobrze - zapewnia dr Rafał Albiński, psycholog.