
Saksonia to jeden z najciekawszych krajów związkowych Niemiec, którego tradycje bożonarodzeniowe sięgają kilku wieków wstecz. Do Saksonii turystów przyciągają nie tylko wspaniałe miasta, takie jak Drezno czy Lipsk, lecz także majestatyczne pasmo górskie Rudawy, które w 2019 roku trafiło na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To właśnie z Rudawami wiąże się wiele bożonarodzeniowych tradycji.
To jednak przede wszystkim możliwość wczucia się w świąteczny klimat – podziwiania przepięknych świątecznych dekoracji, wsłuchania się w śpiew utalentowanych muzyków, zanurzenia w zapachu pierniczków.
Wioska zabawek
Saksonia słynie jednak nie tylko z jarmarków bożonarodzeniowych. Tradycje świąteczne tego regionu najlepiej poznasz w Rudawach. Góry znajdują się na pograniczu niemiecko-czeskim i w dalszym ciągu są niepoznane przez turystów z Polski. Główny szlak rowerowy Rudaw prowadzi przez największe atrakcje regionu, jak obiekty prezentujące górnicze dziedzictwo Saksonii oraz przede wszystkim miejsca związane z kilkusetletnią tradycją produkcji pamiątek i zabawek świątecznych. Z Rudaw pochodzi także tradycja budowy świątecznych piramid – nieodłącznego elementu jarmarków bożonarodzeniowych w Niemczech. Często są one kilkupiętrowe i zawsze kolorowe.
W Rudawach mieści się nawet 1600 zakładów rękodzieła, w których można podziwiać mistrzów podczas pracy. Wyjątkowo uroczym miasteczkiem, którego centrum przypomina jeden wielki skład zabawek, jest Seiffen. Co dom, to sklep z zabawkami, przyciągający barwnymi witrynami i drewnianymi figurkami, szopkami, piramidami, które wyrabiane są przez seiffeńskich rzemieślników.
W tej niedużej miejscowości znajduje się też miejsce magiczne – Muzeum Zabawek, w którym zarówno dzieci, jak i dorośli poczują się jak w bajce. Pokazywanych jest tu ponad 5 tys. kolorowych eksponatów z 25-tysięcznego muzealnego zbioru. Do ich budowy wykorzystywano przede wszystkim drewno i niepotrzebne przedmioty codziennego użytku.
Górnicze tradycje bożonarodzeniowe
Co ważne, muzeum lokalne rzemiosło pamiątkarsko-zabawkarskie ukazuje na tle miejscowej tradycji, która sięga XIII wieku. Chodzi oczywiście o górnictwo. Motywy górnicze przewijają się tu w niemalże każdym z prezentowanych przedmiotów.
Aż do XVIII stulecia górnictwo stanowiło nieodłączny element życia miejscowej ludności. Z czasem rozwijać się tu zaczęło jednak rzemiosło i w tej chwili to produkcja zabawek oraz innych wyrobów z drewna wiedzie w Rudawach prym.
O górnikach nikt jednak tutaj nie zapomina. Jedną z najbardziej popularnych tradycyjnych ozdób bożonarodzeniowych Rudaw są między innymi właśnie figurki górników. Z kolei prawdopodobnie najbardziej spektakularną tradycją Saksonii są coroczne parady i pochody górników. Można je podziwiać w dawnych centrach górnictwa Rudaw, między innymi w Annaberg-Buchholz, Brand-Erbisdorf, Thum, w Marienbergu czy Ehrenfriedersdorf.
Jedną z najstarszych tradycji górniczych Rudaw jest tzw. Mettenschicht, czyli ostatnia zmiana w kopalniach. Odbywała się w ostatni roboczy dzień przed Wigilią.
Tego dnia górnicy kończyli pracę wcześniej i pili grzane wino, jedli ciemny chleb z boczkiem, śpiewali pieśni rudawskie oraz opowiadali sobie różne historie. Wspominali także zmarłych kolegów.
Zwyczaj ten przetrwał do dziś i każdy może obecnie wziąć udział w wyjątkowej imprezie górników w jednej z podziemnych maszynowni, posłuchać muzyki na żywo, dawnych opowieści i ponucić piosenki przy świetle świec. Mettenschicht odbywają się nawet w 20 kopalniach w regionie, a także w wielu miasteczkach i we wsiach.
Tradycyjne ozdoby świąteczne
Aniołowie i górnicy to jednak niejedyne popularne motywy ozdób bożonarodzeniowych w Saksonii i Rudawach. Jednym z najpopularniejszych jest dziadek do orzechów. Przedstawiany jest różnie, czasem jako żandarm, innym razem jako żołnierz czy leśnik. Zawsze jednak w tej samej, charakterystycznej pozie, z nakryciem głowy i wąsami. W Neuhausen w Rudawach znajduje się największy dziadek do orzechów na świecie – figura ma aż 10 m wysokości i stoi przed Muzeum Dziadka do Orzechów.
Innymi popularnymi ozdobami świątecznymi produkowanymi w Rudawach jest piramida, a także tzw. Rauchermann, czyli świecznik w ludzkiej postaci. Wszystkie figurki mają charakterystyczny otwór w ustach, przez który wydobywa się dym z umieszczonego wewnątrz kadzidełka.
Tradycyjne potrawy i przysmaki Saksonii i Rudaw
Święta Bożego Narodzenia nie mogłyby się odbyć bez zabawek, ale przede wszystkim… jedzenia! Potrawy, które co roku pojawiają się na wigilijnym stole w tradycyjnym rudawskim domu, bardzo różnią się od tych, które lądują na stole polskim.
W zależności od możliwości rodziny przygotowują od siedmiu do dziewięciu dań, a wśród nich: pieczone kiełbaski z kapustą, śledzia oraz inne ryby z sałatką z jabłek, sałatkę ziemniaczaną z kiełbasą, kaszę gryczaną lub jaglaną, soczewicę lub groszek, pieczeń wieprzową z kluskami, zupę z owoców dzikiej róży, bułkę w mleku z siekanymi orzechami, suszone śliwki, chleb i sól. Czy wam też już ślinka cieknie? To poczekajcie na deser!
Pierniczki i tradycyjna strucla
Nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia w Saksonii są tradycyjne przysmaki regionu – pierniczki i strucla. W Pulsnitz nieopodal Drezna można nie tylko skosztować przepysznych pierniczków, ale także zobaczyć na własne oczy w jednej z miejscowych piekarni, jak są wypiekane. Tajemnica ich niepowtarzalnego smaku tkwi w długo przechowywanym cieście zawierającym miód lub karmelizowany cukier oraz najlepsze przyprawy. Boże Narodzenie bez tradycyjnych pierniczków nie byłoby takie samo!
Z kolei miłośnicy cukru pudru i rodzynek muszą skusić się na tradycyjną drezdeńską struclę, której tajniki poznają w piekarni Emila Reimanna w Dreźnie. Jej historia sięga aż 500 lat wstecz! To właśnie tam z pokolenia na pokolenie przekazywana jest tajemnica drezdeńskiego wypieku. W piekarni można zobaczyć, jak powstaje niepowtarzalna strucla. Najlepszy jest oczywiście finał – konsumowanie wyśmienitego ciasta i popijanie go pyszną kawą.
Choć okres świąteczny to idealny czas na wycieczkę do Saksonii, nie stracisz jednak wiele, jeśli odwiedzisz ten region w każdym innym momencie w roku. Zakłady rękodzieła, przepyszne pierniczki czy wyborna strucla będą tu na ciebie czekały przez cały rok.
Jarmarki bożonarodzeniowe w Saksonii
Jarmarki bożonarodzeniowe to prawdziwie saksońska świąteczna tradycja. Pierwsze udokumentowane jarmarki odbyły się bowiem w Dreźnie i Budziszynie. W sezonie jarmarkowym warto zawitać do Drezna – niekwestionowanego klejnotu Saksonii, gdzie odbywa się najstarszy kiermasz w Niemczech – Dresdner Striezelmarkt, organizowany od 1434 roku! To także jeden z największych jarmarków bożonarodzeniowych w Niemczech.
Świąteczne kiermasze odbywają się także w Lipsku, gdzie można podziwiać największy kalendarz adwentowy na świecie, który liczy aż 857 mkw., w Chemnitz, ale i w mniejszych saksońskich miasteczkach, w których panuje niepowtarzalny, romantyczny klimat.
Jarmarki w Saksonii to najlepsza okazja, by spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi, kupić prezenty dla najbliższych i potrawy na wigilijny stół, skosztować najsłynniejszych tradycyjnych saksońskich przysmaków oraz napić się grzanego wina.
To jednak przede wszystkim możliwość wczucia się w świąteczny klimat – podziwiania przepięknych świątecznych dekoracji, wsłuchania się w śpiew utalentowanych muzyków, zanurzenia w zapachu pierniczków.
Niestety z powodu pandemii jarmarki zostały w tym roku w całej Saksonii odwołane. By je odwiedzić trzeba więc poczekać do adwentu w 2022 roku.