O tym, że Czarnogóra to fantastyczny kierunek na letni urlop, Polacy wiedzą już bardzo dobrze – z roku na rok do tego niedużego, prześlicznego i bardzo zróżnicowanego kraju na Bałkanach na wakacje przyjeżdża coraz więcej rodaków. To zasługa oszałamiających widoków, niecodziennych zabytków, genialnej kuchni i dogodnych połączeń – do Podgoricy, stolicy Czarnogóry, przez cały rok można dolecieć bezpośrednimi rejsami LOT-u z Warszawy i tanimi liniami Ryanair z Krakowa.
Jednak Czarnogórę powinni wziąć pod uwagę również miłośnicy sportów zimowych, zwłaszcza ci, którzy poszukują nowych, ciekawych kierunków. Jeszcze do niedawna pod względem oferty narciarskiej Czarnogóra nie mogła konkurować chociażby z sąsiednią Bośnią i Hercegowiną, ale to już się zmieniło. I nadal zmienia – dzięki ogromnym inwestycjom w infrastrukturę w ostatnich latach kraj zyskał na znaczeniu w gronie europejskich centrów sportów zimowych.
Dziś zagraniczni narciarze wyjeżdżają z Czarnogóry bardzo pozytywnie zaskoczeni. Tym bardziej że zimowy urlop jest tam również sporo tańszy w porównaniu z wypoczynkiem w innych regionach.
Długa narciarska tradycja
Choć Czarnogóra nie kojarzy się za bardzo z narciarstwem, to kraj nad Adriatykiem ma długą tradycję uprawiania tego sportu. To zasługa Henrika Angela, norweskiego oficera, pisarza i pioniera narciarstwa, pierwszego delegata Norwegii do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Angel przybył do Czarnogóry w 1893 roku jako 33-latek. Jako prawdziwy pasjonat sportów zimowych – rzecz jasna – przywiózł ze sobą dwie deski.
Założył Cetyńskie Towarzystwo Narciarskie i dzięki niemu Cetynia stała się kolebką sportów zimowych w Czarnogórze. Uczył czarnogórską młodzież jazdy na nartach, czym zaskarbił sobie szacunek mieszkańców. To on trwale zaszczepił Czarnogórcom miłość do nart.
W porównaniu z popularnymi europejskimi sąsiadami w Czarnogórze zaletą jazdy na nartach są ciche, rodzinne stoki i niedrogie karnety dzienne. Przystępne ceny w połączeniu z mniejszymi ośrodkami pozwalają nowicjuszom i rodzinom z małymi dziećmi cieszyć się spokojnymi dniami na śniegu.
Dziś dwa najważniejsze ośrodki narciarskie Czarnogóry to Kolašin w Bjelasicy i Žabljak w górach Durmitor na terenie Parku Narodowego Durmitor. Obydwa kurorty to wyjątkowo piękne miejsca, otoczone dziewiczą przyrodą i zachwycające o każdej porze roku. A do tego z roku na rok mają coraz lepszą infrastrukturę i bazę noclegową.
Kolašin – zimowa stolica Czarnogóry
Położony zaledwie 85 km od Podgoricy Kolašin śmiało można nazwać „czarnogórskim Zakopanem" – to dziś niewątpliwie zimowa stolica Czarnogóry. Kurort narciarski oferuje turystom dwa nowoczesne centra: Kolašin 1600 Ski Centre i Kolašin 1450 Ski Resort.
Kolašin 1600 dysponuje nowoczesną, sześciokanapową kolejką panoramiczną typu K8 o dużej przepustowości – 2600 narciarzy na godzinę. Górna stacja leży na wysokości 2035 m n.p.m. Stamtąd narciarze i snowboardziści mają do wyboru kilka szlaków narciarskich o różnym stopniu trudności. Na początkujących czekają tereny i infrastruktura do nauki, a także wyciąg dla dzieci. W trasach Kolašina 1600 zakochają się nawet najwięksi miłośnicy narciarstwa i snowboardu – między stokami leży pokrywa śnieżna, która umożliwia bezpieczną jazdę free ride.
Oczywiście zadbano też o apres-ski. W ośrodku znajduje się górska czterogwiazdkowa restauracja Troglava, która może pomieścić 400 osób jednocześnie. Kuchnia bazuje na tradycyjnych specjałach czarnogórskich (między innymi lokalnym mięsie z grilla) i domowym winie, ale w karcie są też dania kuchni międzynarodowej. W tym samym budynku działają bar z napojami i przekąskami oraz wypożyczalnia sprzętu. Obsługa pomoże dobrać narty albo snowboard.
Niedaleko zlokalizowany jest drugi ośrodek – Kolašin 1450 Ski Resort. Tu na narciarzy i snowboardzistów czekają: sześcioosobowy wyciąg kanapowy Doppelmayr (z podgrzewanymi siedzeniami i wbudowanym wi-fi), dwuosobowy wyciąg krzesełkowy, orczyki oraz trasy spełniające najwyższe standardy europejskie. Wyciągi obsługują 5500 narciarzy na godzinę.
W lutym 2022 roku została otwarta nowa wyprzęgana kolejka linowa K7, która łączy Kolašin 1600 i Kolašin 1450 oraz towarzyszącą im sieć stoków narciarskich. Punkt startowy K7 znajduje się na wysokości 1450 m n.p.m. Wraz z nową kolejką linową ośrodek narciarski Kolašin 1600 ma obecnie około 21 km tras zjazdowych o różnym stopniu trudności, a wraz z siecią tras narciarskich ośrodka narciarskiego Kolašin 1450 – łącznie blisko 45 km tras zjazdowych, co czyni ten teren narciarski jednym z największych w regionie.
Kolašin 1600 jest w trakcie dalszej rozbudowy, obecnie powstają nowe trasy zjazdowe, jezioro retencyjne na potrzeby systemu sztucznego naśnieżania oraz kolejne inwestycje w ramach wielkiego projektu Skijališta Crne Gore. Docelowo ma powstać megaośrodek oferujący siedem lokalizacji i ponad 300 km tras. W pobliżu ośrodka narciarskiego Kolašin 1600 planowana jest też budowa dziesięciu hoteli i obiektów apartamentowych (budowa pierwszych dwóch już się rozpoczęła). Dodatkowo w ośrodku narciarskim Kolašin 1450 powstają cztery hotele.
Superceny karnetów
Bardzo atrakcyjne na tle zachodnioeuropejskich, a nawet polskich, ośrodków narciarskich są ceny skipassów. Przykładowo w Kolašinie bilet jednodniowy kosztuje 20/13 euro (dorośli/dzieci), a tygodniowy karnet – 88/60 euro (dorośli/dzieci). Jeden przejazd kolejką linową kosztuje 6,50/4 euro. Osoby powyżej 65. roku życia jeżdżą za pół ceny.
Dla porównania jeden dzień zjazdów w Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej w wysokim sezonie kosztuje 165/155 zł (dorośli/dzieci), a karnet tygodniowy – 940/870 zł (dorośli/dzieci). Różnica jest ogromna. W Kolašinie za 320/190 euro (dorośli/dzieci) można jeździć na nartach przez CAŁY SEZON.
Zakup skipassów dla całej rodziny w wysokim sezonie to dziś nie lada wydatek. Czarnogórcy doskonale to rozumieją i oferują gościom takie ceny, aby każdy mógł się nacieszyć bałkańską zimą. Pełen cennik skipassów na sezon 2022/2023 można sprawdzić TUTAJ.
Žabljak – najwyżej na Bałkanach
Drugi nowoczesny kurort narciarski Czarnogóry, Žabljak, to najwyżej położona miejscowość na Bałkanach (1450 m n.p.m.). Działa tu ośrodek narciarski Savin Kuk. Położenie ma bajeczne: u podnóża gór, pomiędzy szczytami o wysokości powyżej 2200 m, 18 jeziorami i kanionem rzeki Tary, wpisanym na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO. Śnieg pokrywa trasy w Žabljaku przez 120 dni w roku.
Ośrodek Savin Kuk oferuje 4,6 km tras narciarskich z możliwością obsługi 3 tys. narciarzy na godzinę. Niższy wyciąg – Savin Kuk I – znajduje się na wysokości 1907 m n.p.m., natomiast wyższy – Savin Kuk II – zawozi narciarzy aż na 2213 m n.p.m.
Narciarze biegowi, którzy lubią trasy poza utartymi szlakami, mogą pobiegać w pobliżu Centrum Sportu w Žabljaku. Trasa okrężna prowadzi przez leśną pętlę krajobrazową miasta, a wypożyczalnie biegówek są dostępne w centrum miasta.
Inne miejsca do szusowania
Poza dwoma głównymi kurortami wielbiciele kameralnych miejsc na zimowy urlop znajdą mniejsze czarnogórskie ośrodki narciarskie.
Warto mieć na uwadze Lokve, położone 14 km od miejscowości Berane. Infrastruktura narciarska na górze Cmiljevica – na wysokości 1350–1700 m n.p.m. – jest w stanie obsłużyć 1000 narciarzy na godzinę. Polecane są też ośrodki narciarskie Hajla (8 km od miejscowości Rožaje, z przepustowością 840 narciarzy na godzinę) i centrum narciarskie Vucje (leży w nietkniętym masywie Krnovo, na wysokości 1300 m, w odległości 20 km od miasta Nikšić; jest w stanie obsłużyć do 900 narciarzy dziennie).
Zimowa przygoda, czyli nie tylko narty
Góry pokrywają aż 80 proc. terytorium Czarnogóry. Jednak zimą w górach atrakcje czekają nie tylko na narciarzy czy snowboardzistów. Parki narodowe kuszą malowniczymi szlakami wokół lodowców, jezior i wodospadów – można wybrać się na trekking w butach górskich albo na rakietach śnieżnych. Prawdziwą mekką miłośników pieszych wędrówek jest Park Narodowy Durmitor z 18 jeziorami, ponad 40 szczytami powyżej 2000 m i kilometrami górskich tras do zwiedzania. Dostępne są krótkie, jednodniowe wycieczki, od umiarkowanych po trudne, a na dłuższe wypady zaleca się wynajęcie przewodnika i wypożyczenie specjalistycznego sprzętu. Możliwe jest również połączenie wspinaczki z jazdą na nartach na zboczach gór Prokletije, Sinjajevina, Komovi lub Bjelasica.
Góry Czarnogóry zapewniają wyjątkowe możliwości wędrówek na rakietach śnieżnych w dzień i w nocy. Goście mogą je wypożyczyć w centrum dla odwiedzających Durmitor i Park Narodowy Prokletije.
Skitouring to kolejna popularna aktywność w górach Czarnogóry, która pozwala zaliczyć kilka szczytów Bjelasicy podczas jednej wycieczki ze specjalnym sprzętem skitourowym i profesjonalnym przewodnikiem. Wycieczkę można wybrać na podstawie poziomu sprawności i doświadczenia. Turyści, którzy mają mało czasu i chcą zobaczyć jak najwięcej, mogą skorzystać ze skuterów śnieżnych. Wycieczki grupowe i indywidualne przez góry Sinjajevina i Bjelasica odbywają się codziennie.
Żadna wizyta w Czarnogórze nie jest kompletna bez doświadczenia raftingu na rzece Tara. Jedna z najpiękniejszych rzek na Półwyspie Bałkańskim, a także najdłuższa rzeka w kraju i najgłębszy kanion w Europie oferuje raftingi również zimą.
Ponieważ kraj jest nieduży, przy okazji warto pozwiedzać, bo zimą Czarnogóra naprawdę się wyróżnia. Są tu aż cztery miejsca wpisane na listę UNESCO, a śródziemnomorski klimat sprawia, że zimą poza terenami górskimi – na przykład w Boce Kotorskiej, gdzie leży majestatyczny Kotor – można liczyć na przyjemną temperaturę 10–12 st. Celsjusza. Tym bardziej że wreszcie nie ma typowych dla wakacji tłumów. Przystępność cenowa Czarnogóry sprawia, że turysta z Polski może spędzić tu niezapomniany zimowy urlop za ułamek europejskiej ceny.
Więcej informacji o Czarnogórze znajduje się na stronie https://montenegro.travel/pl