Rozmowa
Robert Górski w serialu ''Ucho prezesa'' (fot. mat.prasowe Showmax)
Robert Górski w serialu ''Ucho prezesa'' (fot. mat.prasowe Showmax)

Prezes swoją sejmową tyradą o zdradzieckich mordach objawił nową twarz. Co na to "Ucho prezesa"?

- Czy to jest aż taka nowa twarz? Pan prezes żongluje swoim wizerunkiem. Raz jest miłym starszym panem, a raz człowiekiem, który zdaje się nie do końca panuje nad emocjami. Nie wiem, na ile tą swoją straszną twarzą gra, a na ile zachowuje się spontanicznie. Oczywiście jestem zmuszony wykorzystać frazę, której Jarosław Kaczyński użył w Sejmie, czy też mówiąc jego językiem - wpleść do "Ucha prezesa" imperatyw moralny.

Widziałem, że po tym wybuchu prezes PiS usiadł na ławce i zaczął się śmiać. To było demoniczne.

Nie wycierajcie mord zdradzieckich nazwiskiem mojego brata - krzyczał w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński (fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta)

Pan demoniczny nie jest.

- Nie wiem, czy jestem w stanie wykrzesać z siebie taką ilość agresji, żeby to sejmowe wystąpienie prezesa odtworzyć, ale z pewnością je wykorzystam.

W sumie ucho jest częścią mordy, więc wszystko się klei.

- No tak, wszystko aż kipi od skojarzeń. Dlatego pierwszy odcinek nowej serii nosi tytuł "Twarze, maski, mordy".

Co jeszcze było inspiracją dla nowych odcinków?

- Zmieniła się relacja prezesa z prezydentem, zwanym Adrianem. Czytałem gdzieś, że ów Adrian na powrót stał się Andrzejem, ale nie wiem, czy to nie są zbyt pochopne komentarze. Weto pewnie wytrąciło prezesa z równowagi, trochę ten świat, który wydawał mu się uporządkowany, wymknął mu się z rąk. Wydaje mi się, że trochę na życzenie samego prezesa, bo ten prezydent rzeczywiście tak długo był w korytarzu przetrzymywany, że każdy by zwariował.

W nowym sezonie ''Ucha prezesa'' pojawią się Jerzy Bończak i Krzysztof Czeczot (fot. mat. prasowe Showmax)

Może zatem w "Uchu" powinna się pojawić kozetka?

- Kozetka zawsze się zmieści i teoretycznie mogłaby znaleźć się w gabinecie... Kto wie, może skorzystam z tego pomysłu.

Ale na czas urządzania kolejnych imienin albo innej imprezy prezesa zostanie wyniesiona, żeby było więcej miejsca na tańce?

- Mogę sobie wyobrazić, że podczas wizyty prezesa nad Zalewem Szczecińskim jego pracownicy skorzystają z wolnej chaty i zrobią sobie imprezę w jego gabinecie. Przecież oni też żyją w nieustającym stresie, też potrzebują chwili wytchnienia.

Albo kozetki?

- Większość moich znajomych korzysta z kozetek, to dość popularne i modne zjawisko, ludzie się nie wstydzą o tym mówić i nie wstydzą się po taką pomoc sięgać. A są to ludzie, których bym o to w ogóle nie podejrzewał. Znam nawet kabaret, z którego wszyscy aktorzy chodzą do psychoterapeuty, każdy do innego.

W nowej serii ''Ucha prezesa'' pojawi się Andrzej Seweryn (fot. mat. prasowe Showmax)

Robienie kabaretu jest takie stresujące?

- Oczywiście jest jakieś napięcie w tej pracy. Poza tym w kabarecie, jak w każdej innej grupie artystycznej, są ludzie, którzy nie mogą pogodzić się ze swoim miejscem w szeregu. Każdy chce być liderem.

Pan nim jest.

- I to niepodważalnym, bo tylko ja piszę. I to już trwa 20 lat. Poza tym mam najlepszą prezencję i jestem najprzystojniejszy.

Potwierdzam.

- Ale są kabarety, które piszą teksty wspólnie, na zasadzie burzy mózgów. Ambicje buzują, trwa wyścig, kto jest lepszy.

W Kabarecie Moralnego Niepokoju, jak już ustaliliśmy, to pan jest liderem. O co więc pytają pana ludzie po występie?

- Najczęstsze pytanie, jakie mi zadają, jest takie - czy teraz Adrian wejdzie do gabinetu.

No właśnie - wejdzie?

- To tajemnica, której nie chciałbym na razie zdradzić, ale na pewno będzie inaczej niż było.

Jeżeli Adrian wejdzie do gabinetu w drugim sezonie, to chyba można kończyć serial.

- Pewnie, że nie można na początku wystrzelać wszystkich pocisków, bo potem pozostaje już tyko rzucenie w kogoś pistoletem. A to już nie działa. Są jednak inne rozwiązania, z których zamierzamy skorzystać.

Właściwie nie wiadomo, czy prezydent jest już samodzielnym podmiotem politycznym, czy też któregoś dnia tak go zmłotkują, że chcąc nie chcąc będzie musiał wrócić do pozycji petenta.

Adrian grany przez Pawła Koślika pod gabinetem prezesa w '' Uchu prezesa'' (fot. Karolina Grabowska)

Jak pan uważa?

- To otwarte pytanie do polityków. My jesteśmy tylko zwierciadłem.

Czy w tym zwierciadle odbiją się na przykład słynne już "paski" z TVP?

- Trudno byłoby je zignorować. W ogóle chciałbym napisać cały jeden odcinek o propagandzie i o języku. To przecież nic nowego. W latach komuny był Kabaret Owca Jerzego Dobrowolskiego, który wyszydzał, jak szkoleni są pracownicy mediów. Pokazywał, jak język nowomowy przestawia rzeczywistość lekko na bok.

Dziś na przykład furorę robi słowo "histeryczny". W jednym z prawicowych pism jest rubryka "Historia kłamliwej histerii". Ładne, prawda? Ta manipulacja i kłamstwa osiągają kolejny poziom. Nie możemy tego w "Uchu prezesa" puścić płazem czy zignorować.

Na koniec proszę powiedzieć - czy to prawda, że dzięki "Uchu prezesa" występy Kabaretu Moralnego Niepokoju biją dzisiaj rekordy popularności?

- Na widowni mamy nadkomplet, ludzie siedzą na schodach. Pewnie są ciekawi, czy na scenie wyglądam tak samo jak w gabinecie prezesa. Uprzedzam jednak lojalnie, że w naszych występach estradowych praktycznie nie ma polityki. Nie ma wycinków z "Ucha" czy postaci z serialu. Jest za to żart obyczajowy, moim zdaniem dosyć udany.

Premiera drugiego sezonu ''Ucha prezesa'' 7 września w serwisie showmax.com. Kilka dni później odcinek będzie można zobaczyć na Youtube.

Zobacz wideo

Robert Górski. Pomysłodawca internetowego serialu "Ucho prezesa", lider i autor większości tekstów Kabaretu Moralnego Niepokoju. Pisał scenariusze m.in. Mazurskiej Nocy Kabaretowej i kabaretonów podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Prowadził też wraz z Andrzejem Poniedzielskim program Kabaretowe kawałki TVP2. W latach 2009-2012 razem z Marcinem Wójcikiem prowadził Kabaretowy Klub Dwójki w TVP2.

Angelika Swoboda . Dziennikarka Weekend.Gazeta.pl. Zaczynała jako reporterka kryminalna w "Gazecie Wyborczej", pracowała też w "Super Expressie" i "Fakcie". Pasjonatka mądrych ludzi, z którymi rozmawia także w Radiu Pogoda, kawy i sportowych samochodów.

CHCESZ DOSTAWAĆ WIĘCEJ DARMOWYCH REPORTAŻY, POGŁĘBIONYCH WYWIADÓW, CIEKAWYCH SYLWETEK - POLUB NAS NA FACEBOOKU