
Zaczęło się od Warszawy, ponieważ tu mieszkają. Aleksandra Łogusz i Maciej Margas wydali album "WARSAW ON AIR", i na jakiś czas byli przekonani, że temat zdjęć lotniczych mogą już odhaczyć. Ale po tym, gdy zbiór zdjęć stolicy dostali Kate i William, pojawiły się pytania, czy zamierzają też sfotografować inne miasta. I tak, po ponad 15 miesiącach, powstał album "POLAND ON AIR" .
- Trzeba było coś wybrać. Wyszliśmy z prostego założenia, że tam, gdzie mieszka najwięcej ludzi, nocą będzie najjaśniej, a to nocne zdjęcia z powietrza są naszą specjalnością. Ostatecznie wybraliśmy 12 największych pod względem ludności miast: Warszawę, Kraków, Łódź, Wrocław, Gdańsk (później rozszerzyliśmy zdjęcia na całe Trójmiasto), Szczecin, Lublin, Katowice, Rzeszów, Poznań, Bydgoszcz, Białystok. Na deser odwiedziliśmy jeszcze Bielsko-Białą, z której pochodzę oraz Toruń - opowiada Aleksandra Łogusz.
Gdyby wszędzie dolatywali z Warszawy, robili kilka kółek nad wybranym miastem i wracali, koszty całego projektu urosłyby do olbrzymich rozmiarów. Dlatego postanowili w każdym z miast poszukać pilotów i samolotów. I tu, jak wspominają, zaczęła się prawdziwa zabawa. - Zgranie ze sobą dostępności pilota, samolotu, pogody, i zaplanowanie naszego przyjazdu, okazało się karkołomnym zadaniem. Nigdy nie było tak, żeby wszystko poszło zgodnie z planem - przyznają.
Kiedy na przykład wstali o trzeciej w nocy, żeby sfotografować wschód słońca nad Warszawą, po dojechaniu na lotnisko okazało się, że w samolocie nie da się otworzyć okna. Kiedy już się udało, to radio oraz akumulator przestały współpracować... Innym razem bardzo się spieszyli, żeby dojechać do Piotrkowa Trybunalskiego i polecieć nad Łódź. - Gdy mieliśmy już rozkładać sprzęt, okazało się, że nie ma kluczyków. Pilot, który wcześniej latał tym samolotem zabrał je ze sobą, a sam poleciał gdzieś innym samolotem, i nie wiadomo kiedy wróci - relacjonuje Maciej Margas.
Wyzwaniem okazał się również Kraków, gdzie para długo nie mogła znaleźć pilota. W końcu zdecydowali się robić zdjęcia o wschodzie słońca startując z Nowego Sącza. - Wyjechaliśmy o pierwszej w nocy, żeby być na miejscu o 6 rano, i od razu wsiadać do samolotu. Niestety zaskoczyła nas taka mgła, że o starcie nie było mowy. Po kilku godzinach, kiedy się rozpogodziło, przepadła nam rezerwacja samolotu. Na szczęście pan, który miał rezerwacj ę po nas, kiedy usłyszał co chcemy zrobić, odstąpił nam samolot - wspominają.
Nadlecieli nad Kraków po południu i, decyzją kontrolerów lotu, mogli przelecieć jedynie obrzeżami miasta. Dopiero przy kolejnym, trzecim już podejściu, również o wschodzie słońca, udało się im przelecieć nad centrum, obok Wawelu oraz Rynku. Ostatnim miastem na trasie fotografów był Gdańsk. - Tam również mieliśmy sporo problemów organizacyjnych, bo brakowało samolotów. Dlatego po miesiącach poszukiwań, w końcu wystartowaliśmy z Elbląga. Pozwolono nam polecieć jedynie wzdłuż linii brzegowej, a nam najbardziej zależało na gdańskiej Starówce. Nie wyobrażaliśmy sobie "POLAND ON AIR" bez Miasta Wolności - mówią zgodnie.
Za drugim razem już myśleli, że będzie podobnie, ale w ostatniej chwili, kiedy byli już po drugiej stronie miasta, kontrolerzy pozwolili im polecieć prostą drogą na lotnisko. Dzięki temu mieli jedną jedyną szansę, by sfotografować centrum Gdańska: - Pewnie pojawią się komentarze, że mogliśmy zrobić to wszystko z dronów. Owszem, mogliśmy. Ale dronem zazwyczaj nie można polecieć w mieście wyżej niż 100 metrów. A my chcieliśmy pokazać Polskę z wyższej perspektywy, choć w albumie są dwa zdjęcia wykonane także z dronów .
Autorzy podkreślają, że tak trudnego i wymagającego projektu nie udałoby się im zrealizować, gdyby nie osoby, które wspierały ich przez crowdfunding, oraz partnerzy, którzy pomogli sfinansować projekt.
Maciej Margas. 25-letni fotograf i operator filmowy. Laureat nagrody Grand Press Photo, wyróżniony w International Photography Awards. Autor najpopularniejszego filmu timelapse o Polsce - "WARSAW 24H timelapse". Portretuje stolicę Polski od 2009 roku .
Aleksandra Łogusz. Fotograf wysokościowy. Zdjęcie jej autorstwa zdobyło tytuł Zdjęcia Roku. Założycielka wydawnictwa i sklepu z wydrukami w ww.polandonair.com oraz współautorka albumów "WARSAW ON AIR" oraz "POLAND ON AIR".
Angelika Swoboda. Dziennikarka Weekend.Gazeta.pl. Zaczynała jako reporterka kryminalna w "Gazecie Wyborczej", pracowała też w "Super Expressie" i "Fakcie". Pasjonatka psów, mądrych ludzi, kawy i sportowych samochodów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Ci się podobał, to wypróbuj nasz nowy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.